piątek, 27 czerwca 2014

Dzień czwarty + ręce jak z waty

Siemka dziś jest już czwarty dzień mojego treningu,dzisiaj były brzuszki + pompki i zauważyłem że moje ręce postanowiły zacząć odmawiać posłuszeństwa wszystkie ćwiczenia wykonałem ale przy ostatniej serii pompek już musiałem zaciskać zęby i wyryłem szczeną o parkiet :P

A co do ciekawostek to piszę program na siłownie którym wam jutro mam nadzieję zaprezentuje,dziś krótki wpis ale nie wydarzyło się dziś nic warte od notowania,tak więc do zobaczenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz