poniedziałek, 21 lipca 2014

Dzień 29-Prawie miesiąc i krótkie podsumowanie.

Siemka mija 29 dzień czyli już prawie miesiąc i chciałbym podzielić się z wami co udało mi się osiągnąć przez ten czas dodaje że do tej pory nie korzystałem z siłowni i tylko domowymi metodami ćwiczyłem.

W momencie kiedy zaczynałem potrafiłem zrobić max 8 pompek teraz jak zacisnę zęby po odpowiedniej rozgrzewce udaje mi się dobić do 23 a potem padam twarzą na ziemię.

Gdy idzie o podciągnięcia nie potrafiłem się ani razu podciągnąć a teraz nawet 4 potrafię.

Na siłownie chciałbym zacząć chodzić najszybciej jak się da,ale z przyczyn niezależnych ode mnie narazie jest to nie możliwe kiedy sytuacja ulegnie zmianie powiadomię was o tym.

Udało mi się przybrać na wadze, na początku ważyłem 54kg a dziś rano 59 :P

Więc co by nie mówić postęp jakiś jest i dalej będę się starał.Postaram się w najbliższym czasie powrzucać jakieś zdjęcia.A więc do zobaczenia do następnego wpisu który może pojawić się jutro albo za miesiąc :D



środa, 9 lipca 2014

Dzień 16 i udało mi się podciągnąć FUCK YEAH

Siemka dzisiaj jest już  16 dzień i na wstępie chciałbym odpowiedzieć dlaczego notki nie pojawiają się codziennie? Ponieważ nie ma powodu jeżeli nic się ciekawego nie wydarzyło to nie widzę sensu pisać wam o pierdołach.

Jak już wcześniej pisałem nie potrafiłem się ani razu podciągania olałem na rzecz pompek.Ale wstaje rano i przechodząc koło drążka pomyślałem nie zaszkodzi się spróbować.I widać że pompki mi troszkę mięśnie rozwinęły bo już jakąś siłę w łapie mam co prawda ciągle malusią ale jest postęp.

Jak wcześniej nie udało mi się dokonać ani razu podciągnięcia tak dzisiaj rano zrobiłem 2,5.

Więc w sumie jestem z siebie  dumny ze względu że to całe przedsięwzięcie ma sens i przynosi efekty.

I bardzo wam dziękuję za te cudowne 320 wejść na bloga,naprawdę daje mi to motywacje.

poniedziałek, 7 lipca 2014

Dzień 13

Siemka dziś kolejny dzień i tradycyjny wpis dzisiaj zrobiłem tradycyjnie pompeczki + można do tego doliczyć moje wyjście o poranku pobiegać po którym nie wiedziałem jak się nazywam oraz odkryłem że moje płuca zbyt wielkiej przepustowości nie mają :P

niedziela, 6 lipca 2014

Dzień 12 i ograniczenie zupek chińskich.

Witam dziś jest już 12 dzień i oprócz tradycyjnych pompeczek naszła kolej na kolejną zmianę w diecie czyli ograniczenie zupek chińskich,ponieważ lubię jedzenie instant,pochłaniam je w dosyć sporej ilości.A to na pewno nie służy zdrowiu a więc od dzisiaj przerwy między zupkami wynoszą minimum 3 dni.

sobota, 5 lipca 2014

Dzień 11

Wybaczcie brak wpisu ale cały dzień byłem zalatany i prawie od razu po powrocie poszedłem spać.Ale pompki wykonałem rano więc wszystko zgodnie z planem.

czwartek, 3 lipca 2014

Moje możliwości [post będzie edytowany w miarę postępów]

100 pompek

Początek treningu pompek 25 czerwca 2014
Pobity próg 8-10 pompek         4 lipca 2014

Podciąganie
2-podciągnięcia                         10lipca 2014




Dzień 10 i tajemnica pompek wyjaśniona.

Wyjaśniła się tajemnicza sprawa czemu zastój w pompkach zrobiłem po prostu ćwiczenia z kolejnego tygodnia przez przypadek.A więc wykonałem dzisiaj ostatni zestaw ćwiczeń z bieżącego poziomu 8-10 pompek.I od jutra zaczynam robić kolejny poziom tzn 11-20.

Szczerze mówiąc jestem z siebie dumny że udało mi się wytrzymać pierwszy tydzień pompek i wskoczyć na następny szczebel.

wtorek, 1 lipca 2014

Dzień 8 i znów te pompki nie do pokonania.Pierwsze efekty treningu.

Witam dzisiaj jest już dzień 8 i mam dwie informacje jedna zła jest taka że znów nie udało mi się zrobić tych pompek z rozkładu więc postanowiłem poświęcić jutrzejszy dzień na regenerację mięśni odpowiedzialnych za nie i ponownie przystąpić do pompek w czwartek.

Kolejna dobra informacja jest taka że gdy zaczynałem mój trening byłem w stanie zrobić max 8 pompek teraz to jest 15.Mimo że jest to niewiele jak sami widzicie,jak się chcę to się da.

Jutro skoro w planach nie mam pompek zamierzam się wybrać i pobiegać na polu w celu zwiększenia wytrzymałości.